PARA
...do jednych szczęście się śmieje, do innych szczerzy zęby.
Jeśli ona jest szczęśliwa
on powinien także być.
Lecz paradoksalnie bywa,
jest inaczej, co tu kryć.
Ona cieszy się i kwitnie
jego gniecie jakiś garb.
Nie nakłada się synergia
albo taki losu żart?
Tu nasuwa się pytanie
dokąd ich to zaprowadzi?
"para" może uciec w gwizdek
a dźwięk - uczucie porazi.
autor
zdzisław
Dodano: 2010-12-01 11:20:04
Ten wiersz przeczytano 853 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ano siła tkwi w parze :)
fajne dwuznaczności, ciekawe obserwacje, dobrze
napisane :-)
Witam. Bardzo dobra treść. Pozdrawiam.
doskonale oddajesz to dziś tak wyraziste.....niby para
a sobie obca...
""para" może uciec w gwizdek
a dźwięk - uczucie porazi."
Oj częste ostatnio zjawisko z tą ucieczka w gwizdek.
:)