piasek
idę spać
choć nie zdążę
przed sztormem
idę, spróbuję
odejść
jak najdalej
od tej plaży
do której przylepił się mój ręcznik
idę…
choć ten horyzont
z czarnym żaglem
dotknął mnie
spróbuję wstać
ale nogi ugięły się
jak zamki z piasku
do których weszła już woda
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2017-11-26 17:13:27
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Śliczny wiersz pozdrawiam;)
Marto, każdy Twój wiersz to przeżycie.
każdy wiersz daje emocje.
serdeczności :)
Wiersz ogólnie ciekawy i napewno wzbudza refleksję
"poprzeczytaniową" i to przecież chodzi a jeśli mam
zastrzeżenia to do uginających się zamków z piasku
ale moze mam słabą wyobraźnie...Pozdrawiam serdecznie.
MARTO
BARDZO PRZEMAWIA DO MNIE TEN WIERSZ
Smutne te zamki z piasku,
dobry wiersz nt rozczarowania jak dla mnie i swoistego
zaklętego kręgu, z którego nie umiemy się wyrwać...
Miłego wieczoru Marto życzę:)
Witaj Marto:)
Dzisiaj tak zamiast komentarza
https://www.youtube.com/watch?v=71QYyiXAMkw&list=RD71Q
YyiXAMkw
myślę jak jote...acz smutny to podoba się Twój przekaz
wierszem+:) pozdrawiam serdecznie
Witaj bardzo trudny wiersz. Widze w nim peelke, ktora
w swoich marzeniach, zamysleniach wchodzi do innego
lepszego swiata, buduje swoje zamki z piasku, dobrze
czuje sie w tym miejscu... ale z tego stanu wyrywa ja
czarna flaga na horyzoncie, ktos lub, ktore wkradaja
sie w ten jej spokoj, dotykaja, niemalze tak jakby
ktos nia otrzasnal, krzyknal a ona juz wie, ze czeka
ja burza ale pomimo swiadomosci, ze powinna odejsc,
uciec od tego zywiolu nie jest w stanie wykonac
zadnego ruchu, grzeznie a wraz z nia ten wymyslony
swiat... okazuje sie,ze i w ten swiat ten ktos
nieporzadany potrafi wejsc. Marto, nigdy nie wiem czy
moj odbior jest chociaz w niewielkim stopniu zblizony
do Twojego zamyslu. Wiersz pomimo pewnego rodzaju
hermetycznosci porusza. Moc serdecznosci Marto.
wypłynąć pod czarną flagą w plaży piach na podzmczu
Woda odpłynie, zamek warto odbudować.
Pozdrawiam ciepło :)
piachhhh żółty piachhhh
Pozdrawiam serdecznie
Nietuzinkowo. Bardzo się podoba.
Pozdrawiam:)
Gdzieś ktoś zaginął na żaglach,
piasek Ich złapie, czas ponagla.
Pozdrawiam Marto, wybacz tak mi przyszło do głowy.
sztorm którego nie uda się ominąć...świetna metafora.