Piękna kraina.
Są dzienne złudzenia.
Są nocne marzenia.
Są problemy i kłopoty.
Są westchnienia i tęsknoty.
Więc zamykam oczy.
A rzeczywistość bieg swój toczy.
Wtedy kolorowe stają się dni.
A nocne marzenia spełniają się mi.
Nie istnieją kłopoty.
Uciekają tęsknoty.
Świat jest jaśniejszy.
A mój uśmiech pełniejszy.
Od smutków uciekam.
Z obowiązkami zwlekam.
Czas wolno płynie,
Gdy pomyślę o mej wyśnionej krainie.
Często się tam skrywam
I zły nastrój zmywam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.