Płonąca wiolonczela
Powoli w rozumie na skraju łoża siadam
Na ziemi stawiam nóżkę jej korpus w rękach
drży
Białą miękką chustkę na czterech strunach
kładę
Wznoszący się do góry pionowy muskam gryf.
Dźwięki gorejące spod włosia wydobywam
Mój smyczek mocno ciśnie rezonans w duszy
gra
Ostro przeskakuje pomiędzy snem a jawą
W utworze patetycznym ukrywam przedświt
dnia.
Zagłębiam się w muzyce radość tonów niosę
Sunę demonicznie opuszki palców płoną
W rozkwicie pełnym żaru znika cień ze
ściany
Przedwieczną ścigam żądzą szatański palę
zwid.
Cisnę Wiolin kształty niech głos chóralny
niesie
Rozchyla swoje efy i słyszę silny wdech
Chłonie moją furię instrument swój naprężam
Podniebną czując rozkosz fallicznych myśli
wstyd.
Nieznana to materia głos anielski niesie
Smyczek mocno natarł aż korpus z żądzy
płonie
W szale się naprężył i skurczył w końcu
frazy
Tępy ruch rozluźnił i przeciął strumień
zdarzeń.
Rozkosz popłynęła otwarły się niebiosa
Ciepło ocuciło po dłoniach płynie rosa
Garniesz się do dźwięków przesłodka każda
chwila
Kurtyna otuliła - aria wyciszyła.
Komentarze (35)
Bardzo piękny erotyk!
Dziękuję wszystkim
Piękny, poruszający, pobudza wyobraźnię.
Świetny - bardzo obrazowy a zarazem bardzo subtelny
erotyk :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Poruszająco pięknie :)
Jestem pod wrażeniem. Ładny wiersz.
nie potrafię skomentować, ale też bym chciał tak grać
Piękny wiersz, pobudza wyobraźnię i zmysły nawet te
głęboko skrywane. Słowa w nim są jak muzyka delikatnie
wybrzmiewają w narastającym napięciu. Masz chęć wtopić
sie na dlużej w klimat tego dzieła.
Poruszający... dobrze, jak zwykle, napisany wiersz,
pozdrawiam serdecznie.
Świetny wiersz Robercie. Podziwiam. Serdecznie
pozdrawiam.
Przepièkny wiersz, bardzo obrazowy! Pozdrawiam bardzo
serdecznie:)
Ta wiolonczela w objęciach...oj, pobudza...
:)
Wracam i to samo po przeczytaniu.
Ciarki znowu.
Bo wiersz jest niesamowity.
Zaczytałam się i zachwyciłam:))
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Zaczytałam się i zachwyciłam:))
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.