Pocałunek Judaszowy
Tak ojcze Twardowski
Ten pocałunek płakał
I szlochem swym porażał
I toczył się po duszy
Uwznioślał przerażał
Pan Jezus go usłyszał
Pogłaskał przytulił
łzę otarł w kieszeń schował
do dziś pewnie tuli
autor
woland
Dodano: 2013-10-15 10:15:03
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ładna melancholijna refleksja.
Bardzo na tak. Pozdrawiam
Tak, czuję tu ks.Twardowskiego. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Bardzo dobrze wyrażona skrucha.
Miłego dnia.