pociąg marzeń
pociąg marzeń podstawili
sylwetki jakby ludzkie
ruchem warg idą
twarz dziwny grymas zdobi
uderzają w moje myśli
że jednak można i coś jest
dziwne wieku iluś tam
oglądać zbełtany świat
wsiadam w wagon zatłoczony
mimo ścisku oddycham rytmicznie
choć ten tor prowadzi w jedną stronę
usiadłem ten świat
nosem do szyby przywarłem
wargi oddechem zaistniały
już nie czytam z ruchu ust
zawierzyłem waszym słowom
mówi przez was życie
Komentarze (10)
Bylem na stacji oczekiwanie ale jak widzac nie
nadjechałpociag marzen...ale w nocy jede w jego
wagonach....plus...
a potem gwizd ! i odjazd ... tam gdzie marzenia zawsze
jest tłoczno ... :)
kiedyś podróż pociągiem- była dla mnie
męczarnią....ale to się zmieniło... jeśli pociąg
jedzie w kierunku spełnienia marzeń- to jest środkiem-
bodźcem dotknięcia raju... ładny
wiersz...pozdrawiam...
wszyscy nim jedziemy , straszny tłok w nim, czasami
ciężko wysiąść na stacji" moje marzenie", aby się ono
spełniło...fajny wiersz ...pozdrawiam
Każdy chce do niego wsiąść. Pozdrawiam.
Jakos trudno sie wtloczyc do tego pociagu, chociaz
duzo przystankow i bilety bezplatne...udanego dnia.
jedź a będzie ci dane
Ciekawy wiersz - i tak cud że jeszcze Zmieściłeś się w
pociągu marzeń - no chyba że jest on nieskończenie
długi - wszyscy jesteśmy jego pasażerami ... i tylko
od czasu do czasu wysiadamy na stacji aby zrealizować
kolejne marzenie - czego życzę -pozdrawiam - wiersz na
plus
Daję + i zastanawiam się na treścią wierszyka. L.
Każdy mierzy własnym nosem i celem a niektórzy duszą.
Ci najpiękniej Wiersz o zaufaniu w prawdę słów nieco
przekorny +Pozdrowienia