Pokusa
Nie wołaj mnie,
bo przybiegnę:
jak ćma do światła,
jak pszczoła do miodu.
Nie kuś więcej
czułym szeptem,
ja mam już ogród,
szkoda mi ogrodu.
I nie myśl o mnie,
bo usłyszę,
a chcę zachować
swoją ciszę.
autor
krzemanka
Dodano: 2013-06-01 12:13:57
Ten wiersz przeczytano 2489 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
O raju, pokusa jest ci znana...czasem trudniej
zachować ciszę i w niej siebie słyszeć.
Bardzo dobry, pokusa - czasami tak trudno się jej
oprzeć!
A pokusy na każdym kroku krzyczą. I jak się tu
opierać?
Pozdrawiam
Ładny wiersz.
Słaby jest człowiek wobec pokus, więc warto mieć je na
oku! Pozdrawiam!
Pakusa jak to pokusa, z czasem i tak ulegamy:)
pozdro!
:):):)
Pozdrawiam.
Zalotnie, przekornie i tajemniczo.
kurka rurka tak wziąć i wodzić na pokuszenie...ehhh:)
bardzo na tak:)
Piękne ogrody zawsze kuszą...
Zajrzeć można, ale żeby zaraz porzucać swój? ;)
Bardzo ładny wiersz. Pogodnej niedzieli Krzemanko:)
a jednak pokusa to fajna rzecz...pozdrawiam
Może czasami warto ulec pokusie.
Wiersz mi sie podoba.
Pozdrawiam.
Ładnie o walce z pokusą.Tyle na nas czeka w
życiu.Czasem ulegamy.Pozdrawiam.
Ładnie o pokusie,nie chcemy jej, bo łatwo można ulec.
Pozdrawiam:)