O Polskę nie pytaj
O Polskę nie pytaj,
Bo ci nie odpowiem.
Żal za gardło chwyta,
Przy mówionym słowie.
Ja jestem już inny,
Myślenie mam swoje.
Tamten świat dziecinny,
Zamknął swe podwoje.
O Polskę nie pytaj,
Ojciec jest zmęczony.
Ziemia krwią rozmyta,
Wyniszczone plony.
Ty jesteś w pochodzie,
Który czas pogania.
O słońca zachodzie,
I rannych doznaniach.
O Polskę nie pytaj,
Dziadek nie pamięta.
Kiedyś słomą kryta,
Dziś w pokłonach zgięta.
A twoje potomstwo,
Jakie ma tradycje.
Pijaństwo, łakomstwo,
Na zachód banicję.
O Polskę nie pytaj,
Nie trzeba biadolić.
Ona chce rozkwitać,
Trzeba jej pozwolić.
Komentarze (4)
O Polskę nie pytaj,
Bo ci nie odpowiem.
Żal za gardło chwyta,
Przy mówionym słowie - dobre te strofy i dalsze
refleksje. Patriotyzm jest nam potrzebny. Pozdrawiam :
żal za gardło chwyta...
pozdrawiam:)
Podoba mi się Twój wiersz. Czuć w nim patriotyzm,który
pomału w narodzie zanika. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Niesamowity "Patriotyzm" po co pytać skoro się go
czuje, odzew jest buntem za zniszczoną Polskość, za
krew przelaną naszych przodków, ale w rzeczy samej
każdy ją kocha i tęskni. Kocham takie wyznania, mają w
sobie to "Coś"?- pozdrawiam.