POLSKIE WSPOMNIENIA
Jeszcze kilka słów spod pióra wypłynie
Znów parę swych wspomnień wypuszczę na
wiatr
Kasprowy, Giewont, Kalatowki w dolinie
I orły szybujące nad skałami Tatr.
Spław po Dunajcu, zatoka w Czorsztynie
Kościół z jedli i orły dłutem
wyrzeźbione
Słone sale w Wieliczce, z kryształami
skrzynie
I więzienie w Wiśniczu, w nim dni
zagubione.
Kopce krakowskie, niezapominajki kwiaty
Spacery, piosenki z zapomnianych lat
Uśmiechy Oleńki z przedwiosennej daty
Piękno słomianą strzechą poszywanych
chat.
Powiśle, Wilanowska, Warszawska
dzielnica
Ptysie, naleśniki, Via Verde, czekolady,
Kawiarnie z panienką, skromną jak
dziewica
Lecz by wszystko zapamiętać chyba nie dam
rady.
Pani Barbara, jestem wdzięcznym.
Komentarze (10)
Fajne, jakbym album ze zdjęciami oglądała.
Odzyly i moje wspomnienia...sporo
identycznych...pozdrawiam
Widac masz co wspominac....:)
Wszystko zapamiętałeś a nawet jeszcze więcej, ale to
przeczytamy w najbliższych wierszach. W pierwszym i
drugim wierszu powtórzyłeś dwukrotnie " parę"..zastąp
jeden z nich innym - np.: kilka
Krygujesz się jak panienka Lvie !Każdemu życzę tak
dobrej pamięci jak Twoja, bo trzeba przyznać, że ty
wykonany jesteś z dobrej jakości przedwojennego
materiału, nie to co my, powojenna mizerota UNRR -ą
karmiona.Pozdro i siema.
Piękne wspomnienia zapisane wierszem:)
a wszystko to nasza Ojczyzna Polska...
pozdrawiam...
Piękne wspomnienia,pamięć jest trochę
ulotna.Pozdrawiam.
to prawda, z czasem we wspomnieniach można się
utopić.... pozdrawiam ciepło :)
wszystko i wszystkich spamiętać trudna rada,ale
dobrze,że masz wspomnienia i wracasz myślami w tamte
lata..