Popatrz...
Już świt różowy niebo maluje
a noc spłoszona ginie w nicości
wstaje poranek wiosną pachnący
wśród nowych liści ptak gniazdo mości
niebo nad nami turkusem spływa
w złotej poświacie porannej zorzy
ziemia spragniona wiosennej woni
utkane ciepłem kolory tworzy
popatrz już słońce do życia budzi
i senne miasto z czerni wyrywa
ty jesteś świadkiem wielkiego cudu
który od wieków tu się odbywa
Komentarze (129)
Dzięki karmarg. Za oknem piekny poranek, otwieram
komputer a tu drugi poranek ślicznie opisany ,,
Popatrz''
Szczęście w domu i za oknem:):):)+
Podoba się. Czytam sobie "wśród nowych liści" zamiast
"na nowych liściach", ale to tylko takie moje
marudzenie. Miłego dnia.
Wschody i zachody słońca, któż tego nie lubi...
Witaj karmarg:) Miło cię znowu widzieć:) Wiosną
przyroda i ludzie budzą się do życia a ja przeczytałam
twój piękny wiersz i nie wiem dlaczego przypomniały mi
się słowa piosenki Sławy Przybylskiej 'Już świt maluje
fioletem balkony i unosi sny nieprześnione'. Może
dlatego, że się rozmarzyłam?
Pozdrawiam cię serdecznie.
Lubię wschody i takie wiersze - sensowne, rytmiczne,
obrazowe przemyślane...Pozdrawiam
Piękny, obrazowy wiersz. Pozdrawiam
Pięknie słowami namalowałaś obraz wczesnego poranka.
Pozdrawiam :)
'Już świt', 'już słońce'- można by zmienić powtórkę.
wyrywa-odbywa=rym gramatyczny, zamierzony, czy
przypadkowy, autorka sama wie.Fajnie napisany utwór,
płynie od pierwszego wersu do samego końca, leciutko,
cieplutko, tak jak być powinno. Pozdrawiam@
Piękny wschód słońca:) Miłego Dnia