Pora dorosnąć
Dziś w morzu wspomnień sobie popływam
Bo mnie nostalgia dziwna nachodzi
Kiedy dziewczynką malutką byłam
I żaden problem mnie nie obchodził
Bezpiecznie czułam się z rodzicami
I dorastałam w nieświadomości
Bo za skrzydłami zły świat skrywali
Więc dobry nastrój wciąż u mnie gościł
Gdy patrzę teraz gdzieś hen za siebie
Beztroskie lata mi się przypomną
To żyłam sobie jak pączek w niebie
Mam dla rodziców wdzięczność dozgonną
Szkoda że czasu nie da się cofnąć
I z przeciwnością trzeba się zmierzyć
Niestety pora wreszcie dorosnąć
Żeby z godnością swe życie przeżyć
Komentarze (54)
pozdrawiam +
Dziękuję ślicznie Oleńko :)) Uściski :* miłego
wieczorku życzę :)
Joviska, z głęboką refleksją i z poczuciem humoru
wiersz napisany i co więcej szczerość jego jest
wielka;)
Tak szybko chcemy dorosnąć, a kiedy to się stanie, z
nutką nostalgii wracamy w przeszłość:)29+
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dziękuję ślicznie miłym gościom za pozytywne
komentarze...cieszę się, że wiersz Wam się
spodobał...przesyłam wszystkim uśmiech radości :)) i
życzę miłego wieczoru :) Buziaki dla Was! :* :D
W każdym z nas jest coś z dziecka, oby jak najdłużej.
Wspomnienia kołyszą, przenosząc nas w beztroskie lata
dzieciństwa, jakże bliskie sercu.
Pozdrawiam :-)
Witaj! JoViSkA-:)
Z czystą kartą się rodzimy
by grawer napisu: Kocham cię
Przypominał Nam, że beztroską
miłość pięlegnować dziś warto
Przeszkody pokonujmy, by żyć
godnie z przeznaczeniem być.
Ładna treść!
Pozdrowienia dla Ciebie!
Witaj,
bez przesady...
Dorosłość to nie jest bajka...
A co do godności to...
Możemy jeszcze bezkarnie raz w roku też
obchodzić Dzień Dziecka razem z naszymi
dziećmi...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Oby nadchodząca rzeczywistość była dla Ciebie tak
ciepła i radosna, jak Twoja osobowość i Twoje wiersze
Jovisko.
Szczęścia życzę.
Pięknie, refleksyjnie... Ściskam mocno.
bardzo fajny ciepły refleksyjny wiersz
Jovi zgadzam się z Tobą
Beztroskie życie było za szczenięcych lat,rodzice byli
taką jakby tarczą
Po wejściu w dorosłe życie oczka się otworzyły
A w czasach obecnych o swoje bezpieczeństwo trzeba
walczyć samemu
niestety, trzeba się zderzać z rzeczywistością, bez
ochrony.
Piekny, delikatyn, nastrojowy, pełen oddania i
radości.
Pozdrawiam serdecznie
To prawda. Teraz trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, jaka
jest rzeczywistość. Ja dosyć wcześnie poznałam prawdę,
po śmierci mamy wychowywałam maluchy mając zaledwie
jedenaście lat. Serdecznie pozdrawiam.
W życiu wszystkie przeciwności trzeba
pokonywać...dzięki nim uczymy się wiele...pozdrawiam
serdecznie.