Pożarcie
- Pani żartować lubi z innych
(powiedział do mnie pewien Kazik),
ale za każdy żart niewinny
o sobie, zaraz się obrazi.
Choć chciałam głośno oponować,
to powstrzymałam siłą protest,
by zastanowić się czy słowa,
nie zawierają prawdy trochę.
I po głębokiej analizie,
musiałam przyznać jemu rację.
Od tego czasu żarty czyjeś,
dają się przełknąć dużo łatwiej.
autor
krzemanka
Dodano: 2013-11-08 09:23:48
Ten wiersz przeczytano 1945 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Bardzo dobra puenta:)
Z dobrym morałem wiersz :)
świetne-dystans do siebie idzie na zdrowie:)pzdr
/14:13/ dokładnie, bardzo trafnie -super :), dobrego
dnia życzę Krzemanko
prawda ciekawie i dobrze jak zwykle u KrzemAnki:)
Tu wypadałoby jakoś zażartować :-) :-) :-)
Odpuszczę z szacunku
Miłego...
Morał dobry.
Pozdrawiam
Świetny z morałem. Pozdrawiam:-)
Jak tu nie oddać głosu na tak optymistyczny wiersz ;)
Kiedy zachodzę do krzemanki, mam pewność, że temat
utworu będzie ciekawy.
Autorka ma wiele do opowiedzenia, czytelnikom.
jak zawsze u Ciebie z morałem,ukłony
Dzięki za przeczytanie wierszyka i
komentarze.
WN: świetnie odczytałaś przesłanie:
Uczta się na własnych błędach.
Dobrej nocy wszystkim.
Pobiegłam do sklepu po żarcie, wracam, a tu taka
uczta:))
Głęboki oddech zanim coś powiemy każdemu dobrze służy,
bo nie raz emocja nas wynaturzy.
Pozdrawiam serdecznie.
Niezła satyra Aniu.Ostatnio dajesz dużo do
myślenia(zastanowienia)Pozdrawiam