Pożeracz
Zjedzone serce przyjemnie wypełnia
zadowolony brzuszek
aż mruczy z zadowolenia
Tragicznie wyrwane, podlega procesom
trawienia.
Spokojnie mielone na pokarm dla komórek.
Parę godzin temu bijące na wolności
w ciepłej piersi grzało swe żyły.
Litry krwi płukało je każdej minuty.
Teraz oblewają je soki innego ciała.
Wżerają się w najintymniejsze sfery
zmarnowanego serducha.
Samiec spoczywa na sofie
nieświadom bólu, jaki zadał.
dla kobiet, które padły ofiarą pożeraczy serc
Komentarze (1)
Dziwnie to napisałas " zadowolony brzuszek aż mruczy
z zadowolenia"...nie wiem o co chodzi? ...dzis, to już
kolejny apel zdradzonej, porzuconej kobiety. To już
prawie epidemia.Do wiosny już niedaleko, wiec i moze
pojawi sie ktos bardziej godny ciebie...