Prawdziwy Przyjaciel odszedł*
W sercu zimno w oczach łza
blade ciało oplatane krwią
ciemność oddaliła radość życia
Czas miłości idzie w świat zapomniany
dusza uwięziona woła
gdzie pomoc Boże gdzie uśmiech
Anioł zwiódł zbłąkaną owcę
cierń wbity zgasił promień słońca
płytka mowa zabiera sens istnienia
Odszedł zostawił
wrzucił do kosza
porzucona płynie na statku śmierci
przelany dzban smutku karzę unieść
sztylet
gwiazdy płaczą
teraz anioł śmierci kocha
Komentarze (12)
Wiersz bardzo ładnie napisany, ciekawy. Nie martw się,
jeszce spotkasz prawdziwego przyjaciela :)
wielość tematów wobec Przyjaciela i o nim
jest duża wiele niedokończonych myśli które zmuszają
do ponownego czytania a tym samym stanowi większą
wartość
odpowiem ci na ostatnią myśl postawioną czytelnikowi
najlepiej wspomnienia które bolą zapomnieć
nie jest to łatwe ale możliwe
I pomoc i uśmiech pojawiają się we właściwym czasie
razem z nadzieją, tylko czasem wymaga to więcej czasu
a Bóg ingeruje mimo że nie bezpośrednio i ciężko nam
to dostrzec.
Niektóre wspomnienia naprawdę są bolące, możemy starać
się zastąpić je tymi lepszymi, a o tych bolących
myśleć z punktu... dlaczego tak się stało i być może
tak musiało być... Po prostu znaleźć w nich pozytywne
strony...
Życie nabiera innej wartości po odejściu drugiego
człowieka zostajemy my i wspomnienia , które bardzo
bolą o czym świadczy wyraźnie Twój wiersz , który
wzrusza czytelnika głębią smutku.
Oj bolą wiem coś o tym... ale trzeba dać radę głowa do
góry ;)
Słowami wiersza potwierdzasz, że to był prawdziwy
przyjaciel.
Tylko czas leczy rany ...
w sercu tyle smutku... i słowa same układają się.
Wspomienia zazwyczaj dają nam nadzieję. To piękne
chwile, których serce pragnie, a umysł stara się
usunąć bo bolą. Przez nie jesteśmy bardziej wrażliwi,
naiwni. Pozwolę sobie dać Ci radę.
Jeżeli pragniesz szczęścia to walcz o nie bez względu
na to co sobie ktoś o Tobie pomyśli. Nawet jeżeli
jedna chwile uczyni Cię szczęśliwszym warto czasami
coś poświęcić. Rób to dla siebie.
i
Najpierw umysł,
a potem serce.
Cierpienie w bólu ma sens bo do Boga przybliża i
uczy wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka
trzymaj się plus
Wspomnienia bolą-zwłaszcza smutne.Pozdrawiam