PRAWIE PUSTY KOSMOS
Prawie pusty, zimny kosmos pozbawia
nadziei,
Wszak samotność absolutna do pustki się
klei.
Smog zwątpienia z sensu życia ugryzł spory
kęs
No, bo jak pustkę zapytać o istnienia
sens.
Biologiczne życie w pustce walczy o
przetrwanie.
Czy się zmieni w inną formę, na wieczność
zostanie?
Poprzestańmy na pytaniach, choć to może
kłuje,
Bo szukanie odpowiedzi zbyt mocno
frustruje.
Wokół pustki wrzawa życia, ciszą jest w
istocie
Bo śmierć życie dominuje w ludzkich spraw
przeplocie
Tańczą smutki i radości w dziurawym
kosmosie
A nieznana siła sprawcza ma to wszystko w
nosie.
Komentarze (5)
bardzo fajny wiersz i bardzo fajny temat, przekornie
napisałabym -smog-
W ciekawą formę ujęty kosmos jednostki i jej
izolacja ( często z własnej niechęci do poruszania się
) w olbrzymim wszechświecie kontaktów i możliwości
jaki my tworzymy.
Uwięzieni siłą czarnej dziury nawet nie próbujemy się
od niej oderwać, lecz krążymy wokół a siła jej powoli
nas wchłania, kawałek po kawałku.
Dobrze ujęty tematycznie wiersz, lecz może moja
skromna propozycja nieznacznie go zmieni i tak:
Prawie pusty, zimny kosmos pozbawia nadziei,
Wszak samotność absolutna do pustki się klei.
Czarna dziura z sensu życia ugryzła spory kęs,
zwątpienie, jak pustkę zapytać o prawo istnienia
chyba że pisząc " Smok zwątpienia " masz na myśli "
IMIX Czerwonego Smoka ", wtedy nie wnosił bym żadnych
zmian. Tak czy owak decyzja w rękach Autora.
Pozdrawiam.
ładnie ciekawie zmusza do refleksji pozdrawiam
ładnie ciekawie zmusza do refleksji pozdrawiam
ładnie ciekawie zmusza do refleksji pozdrawiam