Prośba
Nim wezwiesz mnie do siebie Panie
w podróż spakujesz bagaż życia
do snu mi miękkie daj posłanie
i swoją miłość do okrycia
Pomóż mi zamknąć wszystkie księgi
tak by móc w sercach je zapisać
Rozproszyć wszelkie zmysłów lęki
twym krokiem idąc świat kołysać
Pomóż raz jeszcze mi się podnieść
światłością twoją upić Panie
nim czas wykrzywi kłamstwem usta
nim wyziębione serce stanie
Komentarze (12)
Wzruszający wiersz. Zawsze jest jeszcze nadzieja.. Mam
nadzieję, że to tylko na potrzebę wiersza.. Pozdrawiam
ciepło z wyciągniętą dłonią :)
Doskonałały wiersz Wzruszająca, prośba do Boga.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz bardzo smutny, niezwykle poruszający...
Pozdrawiam serdecznie +++
Piękny wiersz, smutny, jak modlitwa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz - modlitwa, sercem pisana, pozdrawiam
serdecznie.
Zabrzmiało jak ostatnia modlitwa...
Wzruszająco :)
Pozdrawiam ciepło
Bardzo mi się spodobał wiersz
Pozdrawiam
Twój wiersz skojarzył mi się z "Modlitwą" Tadeusza
Nalepy. To bardzo zacne porównanie. Czytając wiersz mi
się śpiewał.
Pozdrawiam wieczorowo. :):)
Wiersz niczym modlitwa.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz...
temat smutny, ale pięknie poprowadzony.
Bardzo ciekawie prowadzona treść z przyjemnością się
czyta.