proszę...
buduj proszę mosty z nitek serca przędzy
z fantazji niezwykłej z darów
codzienności
by zasypać pięknem przepaście ukryte
w mirażowych drogach symfonię rozgościć
zdradliwe bagniska, oblicza ponure
ugłaskaj zwiewnością koronkowych splotów
ścieżki zamaszyście księżycowym
lśnieniem
zaznacz w krajobrazie kierunek zanotuj
głazy rozkrusz mocą harmonii spokoju
przykucnięte strachy cierpliwością
rozwiej
rozszarpane czasu krople tkliwie przytul
by nadziei chwile wzięły dobry rozbieg
Komentarze (9)
budująca treść, bo jak inaczej można nazwać odezwę o
miłość i jej budowanie, jak dla mnie - super.
" głazy rozkrusz mocą harmonii spokoju
przykucnięte strachy cierpliwością rozwiej"
Ładnie wyrażona myśl,ostatnia zwrotka mówi za
pozostałe brawo.
Takiej szczerej i pięknie przedstawionej prośbie ,
trudno będzie się oprzeć adresatowi tego wiersza...
Prośbę Twoją każdy wypełni...
Kto tylko wiersz Twój przeczyta...
W którym literki z pięknej przędzy...
I którymi nawet nadzieja się zachwyca
"Zdradliwe bagniska,oblicza ponure ugłaskaj
zwiewnością "Lekki z dozą melancholii wiersz,nitkami
serca poprzetykany.Melancholią i
cierpliwością.Dwunastozgłoskowiec.
Myślę, że zbudujesz ten most nitkami serca pleciony,
bo spokój i cierpliwość wszystko wynagrodzi.
hmm...nadzieją ,wzajemną życzliwością można zbudować
trwały i mocny most między dwojgiem ludzi ...ładny
wiersz
Chwile nadziei w rozbiegu- pieknie:) W wierszu tyle
fantazji i pozytywnej energii:)Brawo
spokój cierpliwość i nitki serca ,a życie stanie się
lżejsze ,piękniejsze ,wartościowe...kto nie wysłucha
tak pięknej prośby?