Przedwiośnie
Dlaczego, pytam, jeszcze jest zima?
Za długo czekam na czas radosny,
jakby na klamce mróz łapę trzymał
i nie chciał wpuścić na zawsze wiosny.
Zatrzasnął wszystkie stalowe furtki,
a wielką bramę zamknął na skobel.
Tylko wyglądasz taki milutki
a tak naprawdę serce jak sopel.
Muszę na ostro wziąć się do sprawy,
zdesperowana już jestem taka.
Najpierw się z tobą chyba rozprawię,
żeby dać zimie w dupę kopniaka.
Komentarze (38)
Aneczko jesteś kofana, że chcesz dać zimie kopniaka;)
I niech one poleci daleko i nie wraca zbyt szybko;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt;)
Tyle wierszy o złej zimie, a tu takie cudeńko.
Pozdrawiam!
Gdzie byłam?, że mnie tu nie było ale lepiej później
niż wcale:))))
Pozdrawiam cieplutko.
Z tym kopniakiem może mało poetycko ale jestem za :)
Ha ha ha! Fajny wiersz. Bardzo podobny w treści do
mojego "Przedciepla", tylko że dużo weselszy. :)
Świetny wiersz...chętnie pomogę wykopać zimę:))
ostro sobie z zimą poczynasz ;-) ale ja chyba ci z tym
kopniakiem pomogę, bo tę już zimy mam dosyć :-)
Tej zimy już mam powyżej uszu. Jednak mróz powoli
zabiera swoją lodowatą łapę. U mnie dzisiaj zero za
oknem, a jeszcze nie świta:)
Czas by wreszcie poszła ta zima, zamiast nadal mroźno
trzymać:))
Ja też z przyjemnością dokopię jej od siebie!!!Fajnie,
z humorkiem...
Ha ha ha powiem więcej nie tylko zimie by się taki
porządny kopniak przydał:))))
kasztanowiec nie obraź się, ale
radosny-wiosny...trochę bodzie
poza tym ok
wiersz na luzie, takich nam trzeba:)
Pozdrawiam
Dziekuje wszystkim za odwiedziny i
komentarze...rowniez pokojowe pozdrowionka na luzie
Kaweczko. Jeśli ma być luz, to w takim razie
zlikwidujmy punkty, stalówki, komentarze i zastąpmy je
przyciskami typu "lubię", "nie lubię". Wtedy będzie
luz. Pokojowe pozdrowionka.
Kaweczka- jeśli ma być dobry- powinien. co do
wzniosłości- polemizowałbym.