Przemetaforyzowana

Właśnie jest taki pogmatwany jak nasze
zycie...Przemetaforyzowany i bardzo
dobrze....pozdrawiam...

w życie nie zawsze jest kolorowe, ale można do niego w
nieść trochę barw, uatrakcyjnić tą monotonność,
pomarzyć...trzeba je przeżyć zgodnie ze swoim
ja...ładny wiersz, dobre przenośnie...pozdrawiam

Powtórzyć tytuł to...ech powolutku dam radę:))
Nikeo cudownie piszesz, tez nie przepadam za
oczywistością ale niekiedy...se ne da:)))

Nikuś cudowne metafory i delikatne muskanie
zmysłów erotyką...

Zdecydowanie- lepiej jest być przemetaforyzowaną
miłością, niż przebanałowaną (ale z tego, co
czytam-nie grozi Autorce) :))
Fajny wierszyk.

Sobą być to jest bardzo dużo.Podoba mi się
.Pozdrawiam.

Bardzo mi się podoba taka gra słów, dziękuję, że
jesteś, że " wpadasz" do mnie, z serca pozdrawiam :)

plus za napisanie "Przemetatofo...":)) jak we
wszystkim najlepszy byłby "złoty środek"; myślę, że
masz dużą wyobraźnię poetycką, nie każdy ją rozumie;
rozszerzyłabym zapis wierszy, lepiej się czyta niż
takie słupki - jedno, dwa słowa w wersie brzydko
wygląda (ale to tylko moja opinia:)

Dobrze, ze jestes soba! Choc ja jestem z tego drugiego
nurtu. Czasem zadaje mi sie, ze pisze zbyt prosto :)
Pozdrawiam!

Sobą być...dzisiaj to trudne, ale jednak można przy
odrobinie chęci. Od nas zależy sporo.

Bardzo mi się podoba. Tak zręcznie splecionych metafor
i kunsztownej zabawy słowem dawno tutaj nie widziałem,
z wyjątkiem prozy literackiej
oraz nielicznych zagadkowych wierszy białych. Doceniam
dlatego od niedawna zaletę i umiejętność pisania
wierszem nierymowanym. Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo pogmatwany, ale orygianalny :) pozdrowionka :)

Ciekawy wiersz i ciekawy dialog, ale racja po Twojej
stronie...powodzenia

"pozostając
sobą w sobie" tak i to chyba jest najważniejsze :-)
fajnie to napisałaś :-)

I masz rację Nikea. :) …..

Proza życia nas otacza,
więc malujmy ją na nowo,
ciepłą myślą i fantazją,
sercem, duszą i też głową…