Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przepraszam, to za mało

Marna to pociecha,
jak cię inni przepraszają,
za te same krzywdy,
wciąż je powielając.

Ty masz dosyć już przeprosin,
pragniesz tylko zmiany,
po co ranić, te osoby,
które tak kochamy,

stracisz wtedy skarb swój,
jak osobę bliską,
i zrozumiesz w końcu,
że straciłeś wszystko.

Zaufania nikt ci nie da,
jak się nie postarasz,
sam się będziesz krzywdził,
tonąc w swych koszmarach.

Swego życia sam nie wygrasz,
walcząc wciąż uparcie,
poczuć musisz w końcu,
bliskiej ci osoby wsparcie,

czasem warto jej wysłuchać,
wziąć do serca słowa
i w swym życiu szczęście,
zacząć znów budować,

wtedy jesteś wstanie,
przenieść nawet góry,
uwierz mi na słowo,
bo to nie są bzdury.

Piszę ci tu szczerze,
nie drży przy tym ręka
w samotności życie,
jest to straszna męka.

autor

wasky

Dodano: 2013-12-09 03:02:17
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

elka elka

Dobry wiersz z życiową refleksją:)

halinajaw1 halinajaw1

podoba mi sie wiersz,pozdrawiam serdecznie

nea nea

jest ja miłość a nie złość w:)):)

nea nea

czasami lepiej być samotnym
niż mieć przyjaciela zdrajcę
co kłamie w żywe oczy
czasami przeprosiny nic nie dadzą bo przyjaźń nie jest

interesem tylko zaklada rowność stron w:)

gdyż przyjaźń

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »