Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przez niebieską bramę

Smutno…, gdy wiesz, że tamte chwile nie wrócą,
Nawet cierpienia ci nie ukrócą,
Gdy swe powieki co wieczór przymykasz
I z trudem przez gardło ślinę przełykasz.
I wtedy widzisz jak on cię przytula
I mgiełką miłości twe serce otula;
Twą każdą skromną myśl wciąż całuje
I żadnej chwili z tobą nie żałuje.
Niestety… miłość go wykończyła
I do nieba ci jego zaprowadziła…

Każdy z ziemskiej wędrówki zboczy
I niebiańską bramę wtedy przekroczy,
By właśnie ciebie z nieba pilnować
-twe łzy codzienności w pudełko chować.
Nie bój się kresu swojego życia,
On cie doprowadzi do szczęścia zdobycia.
Nie krzycz, nie błagaj „Proszę Cię BOŻE!!’
Nie płacz, nie skamlaj- to nic nie pomoże.
Tak straszne twe odejście Ci się wydaje,
Ale tam wspaniałe osoby się poznaje.

Wiem, że się boisz, ja też się jej boję,
Chwilami na nogach ledwo co stoję,
Jej.. śmierci niechcianej,
Z dnia na dzień coraz bardziej odpychanej.
Setkami pytań swe myśli zadręczasz
Przed krzyżem co wieczór klękasz
I błagasz z lamentem na twarzy,
Żeby ten dzień nie nadszedł, (bo tak Ci się marzy)
Chociaż wiesz, że to nie jest możliwe,
(a myśli twej wyobraźni jeszcze bardziej straszliwe).

Czasami zastanawiam się, jak to będzie wyglądało,
Kiedy już dni mi zostanie bardzo mało,
I zacznę umierać- przekraczać niebiańską bramę,
Z myślą, że już na zawszę tam zostanę,
Nie postawię na ziemi już kroku żadnego,
Nie przyjdę do mego domu rodzinnego…
Tylko po drugiej stronie świata będę zameldowana,
I tam przez najbliższych odwiedzana.
Czy będę potrafić tam funkcjonować?,
I czy uda mi się jakieś wspomnienia
z „ziemskiej wędrówki” zachować…?

Strach mnie przepełnia gdy ten temat poruszam,
Nie wiem dlaczego, ale zawsze się wzruszam.
Nie wyobrażam sobie życia pośmiertnego,
Przecież to będzie coś niezapowiedzianego.
Nie będę się mogła do śmierci przygotować,
Ani ze sobą bagaży spakować.
Zostawię wszystko, dom i rodzinę,
Gdy będę przechodzić na inny świat –przez wąską cieśninę.
Wiem, że kiedyś lękiem mnie śmierć otuli,
I przechodząc przez niebiańską bramę,
Bożą Mgiełką mnie przytuli.

Proszę o komentarze na temat tego wiersza, bo ma być na konkurs i wrazie czego musze wiedzieć co w nim zmienic:)

autor

AngB

Dodano: 2007-02-20 14:10:25
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »