Przy kominku…
Gdy jesienna szaruga świat okryje
chłodem
i szyby łzy wciąż leją nad martwym
ogrodem,
to smutki wszechobecne pastwiąc się nad
duszą,
nękając nas lękami, spokój w sercu
kruszą.
By zapobiec tym stanom taka moja rada,
niechaj ogień z kominka baśnie opowiada,
bo gdy mowa płomieni ciepło wokół snuje,
to odchodzi frustracja i błogość
triumfuje.
Wielokrotnie sprawdziłem na własnym
przykładzie,
że gdy jesień na ziemię chłodną łapę
kładzie,
zapatrzony w płomienie, rację przyznać
muszę
tym co twierdzą, że żar ten ogrzewa też
duszę…
Komentarze (48)
Mnie najbardziej ogrzewa whisky, wiem każdy ogrzewa
sie jak lubi, ale przy kominku mozna ogrzac wszystko,
zwlaszcza we dwoje:)
Pięknie i bardzo mądrze
Uwielbiam tańczące iskierki w kominku :) Przypominaja
mi dzieciństwo i bajki które opowiadała mi moja babcia
Pozdrawiamy serdecznie Marianie :)
Przy kominku przyjemnie:)
Piękny wiersz**
Pozdrawiam**
piękny
Piękna melancholia
Pozdrawiam ☺
Pięknie, a już przy kominku to naprawdę uroczo.
Polecam lampkę wina Cabernet. Pozdrawiam serdecznie.
baaardzo ładny wiersz, a wersy
" bo, gdy mowa płomieni ciepło wokół snuje,
to odchodzi frustracja i błogość triumfuje"
zabieram ze sobą
życzę miłego wieczoru :)
miło, uroczo...ładna kominkowa melancholia:)
pozdrawiam
kocham każdą porę roku ... chociaż miłości łzy mi
płynom ... chłód i ciepło przenika moje kości ...to
uśmiech mojej żony jest słońcem i życiem pełnym
radości ...
jesiennie z melancholią..
Witaj Marianie:)
ja też Tobie rację
rzecz jasna przyznaję,
że często jesienią
przed kominkiem staję:)
Pozdrawiam:)
Siadasz przy kominku,
przy wspaniałym winku,
grzejesz stare kości,
czasami też pośpisz.
Pozdrawiam Marianie, zimę w krzyżu
poczułem, u mnie było dzisiaj - 5.
Ładnie i ciepło, to fakt !...
Jak dla Mnie; za słodko : ).
Miłego wieczoru.
Ładnie, ciepło i prawdziwie :)
takie chwile koją duszę,,pozdrawiam:)