Raczek

lekko i z zaciekawieniem się czyta; bardzo fajny
wiersz dla dzieci* pozdrawiam

Mając dwie pary skrzypiec, gdzie trzymałby smyczek?
Jednym z mankamentów Pana wierszy są liczne
powtórzenia: marzenie, marzy mi się, skrzypiec, ze
skrzypcami. Pierwszego powtórzenia można by uniknąć
np. tak: Wolałbym coś na kształt skrzypiec. Leszcz w
stawie to raczej nieporozumienie. Żyje w dużych
jeziorach, rzekach, gdzie jest głęboka woda i obfite
pożywienie. By pozbyć się leszczy można by napisać
np. tak: a słuchały by mnie jeszcze, czy coś w tym
stylu, ale decyzja należy do Autora. Pozdrawiam.

no i kamizelkę do zapinania
bo nie wyszło nic z grania:)

Dziękuję Ci Elu i wielu Wam innym, miłym gościom. :)

Jak zawsze fajnie.
I guzik z pętelką też mam:). Miłego:)

Arku, swietny warsztat, bo tylko taki sprawia, ze
powstaja bardzo dobre wiersze dla dzieci.
Czytam z przyjemnoscia, bo takie wiersze sa jak balsam
na calkiem "dorosle" problemy.

Rytmiczny twój raczek. A nawet dwa. Z przerwą na
oddech po czwartej zgłosce każdorazowo. Ale za to kroi
i szyje wyśmienicie.


Jurek

Bardzo ładny wierszyk,,,miło sie go czyta,,jak zawsze
sprawił uśmiech ta buzi:)
Pozdrawiam:)*

:)... ale
"a słuchałyby mnie leszcze"
"średnióweczka" się kłania
"Bo posiadam talent taki"
niefajnie wygląda "Bo", które zaczyna zdanie:( (może:
"Ja posiadam (...)", ale to Twój wierszyk:) pozdrawiam
/pomysł super/

Cieszę się z Twego powrotu. Mam co czytać swoim
wnukom. Pozdrawiam.

Rak to musi być szczęśliwy człowiek.
Pozdrawiam serdecznie

Bardzo proszę Mariolu, ale nie przesadzaj z tym
mistrzem. :)

Może być Krzysztofie. :)

Wybacz mój minimalizm, ale cokolwiek nie napiszę, to i
tak Bejowicze odbierają mnie źle. Chciałbym jednak
zaznaczyć, że mój minimalizm jest tak samo szczery jak
wszystkie inne moje wcześniejsze komentarze u innych
autorów.

Może być.