Ratunku, jestem Bestią!
Urodziłam się człowiekiem,
To wiele wyjaśnia...
Więc dlaczego Bestią jestem?
To pytanie mnie przeraża.
Chyba dlatego, że serce miałam,
Dziś to niemiłe wspomnienie...
Odczuwałam każdy ból
Dziś z tego się śmieję...
Kiedyś inni mnie ranili,
Dziś się za to odwdzięczam,
Mogę krzywdzić i ranić
Myśl o tym mnie podnieca...
Wiec dlaczego jestem Bestią?
Bo podoba mi się życie
Nie posiadającej serca...
Kiedyś odkryłam, że sprawia mi przyjemność zadawanie ran. Niech faceci wiedzą - Nie tylko oni są w tym dobrzy, człowiek sam może z człowieka zrobić Bestie... Pomyślmy o tym mim kogoś zranimy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.