Raz się zdarza
Kiedyś, gdy szliśmy nadmorską plażą,
śpiewała dusza i rosło serce,
z tobą przy boku odważnie marząc,
razem z powietrzem wdychałem szczęście.
W dziurawych butach, spłowiałym swetrze,
bez grosza, chociaż świata właściciel,
szeptałem- kochał będę cię wiecznie,
a świadkiem było mi samo życie.
Wkrótce ta miłość jak bańka pękła,
a może nam się zmieniły gusta,
choć mówią o mnie- życiowy szczęściarz,
to w sercu na dnie została pustka.
Dziś idąc plażą do łez się wzruszam,
czasu niestety nie można wrócić
i już marzeniem nie śpiewa dusza,
ale cichutko wspomnieniem nuci.
Komentarze (62)
Każde zdarzenie ....ma swe znaczenie... Każda
znajomość ....jest nam dana po coś... Każde
cierpienie, każdy śmiech ...ma sens... Każda wygrana,
a także przegrana ...uczy nas działania... Wszystko to
jest nam potrzebne, by odnaleźć swoje
przeznaczenie...
życzę miłego tygodnia ....
Bardzo piękny chociaż smutny wiersz
Szkoda że zadrwił los i miłość roztrzaskała się w pył
Czasu nie cofniesz ból może znieczuli czas ale na
pewno wspomnieniami można się karmić i dalej przez
życie iść z uśmiechem na twarzy chociaż serce ...
Pozdrawiam serdecznie :)
Właśnie za to uwielbiam Twoje wiersze?
Są one tak jak Ty karacie…
Zawsze w nich znajdę to, co w życiu jest ważne.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Czasu nie mozna wrocic, sle piekne wspomnienia wracaja
:)
Pozdrawiam:)
Piękny, klimatyczny wiersz.
Udana refleksja pozdrawiam
głos oddany, pozdrawiam!:).
Refleksyjny, ładny wiersz
pozdrawiam
Jeśli nie można czegoś odzyskać, warto wracać do
wspomnień.
pozostały piękne wspomnienia i wiersz,,,,:}
Karat zachowałam prawie identyczne wspomnienia.
Czytając Twój wiersz jakby wszystko powróciło do
życia. Pozdrawiam pogodnie.
bardzo ładny wiersz, :)
Jak karleje jezyk opinii, ocen, podziwu i można by
jeszcze długo wyliczać. Piękny widok, uśmiech,
piesek, program, cytat, wierszyk, ale co to konkretnie
znaczy? Niby poetyckie, wrażliwe umysły używają takich
samych słów wytrychów jak żule, czy menele.
Ładna refleksja wprowadzająca czytelnika w
nostalgiczny klimat:)
Pozdrawiam:)
Pięknie piszesz, a i plaża jakaś taka weselsza.
Pozdrawiam serdecznie