Róża
Była sobie piękna róża.
Wiosną zakwitła.
Była piękna,
przychodziły
dzieci,
dorośli,
przyrodnicy.
Latem,
była w pełni sił,
piękności
Przychodzili wszyscy
starzy,
młodzi.
Bogaci,
biedacy
aby podziwiać.
Jesienią troche osłabła,
straciła swój
blask,
miękkość,
Nie przychodziło już tak
wiele ludzi.
Jak wcześniej
Przyszła zima.
Zimna i okrutna.
Róża zamarzła
Umarła
Na następną,
wiosnę.
W tym samym miejscu.
Pojawiła się
róża.
Ale nie tamta tylko inna.
Tak jak ta poprzednia róża,
tak i ta.
Wiosną:
zakwitła.
Latem
była w pełni blasku
piękności.
Jesienią nieco przygasła.
Zimą umarła.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.