Rozmarzona
Kiedy świeci słońce
to chce się żyć
kwiat mówi że jest lato
więc reszta to nic
w maleńkim gaiku
kwitnie jarzębina
ma korale czerwone
co urodą słyną
euforia czy dół totalny
dziś nie ma znaczenia
kocham ten piękny czas
aż do zatracenia
teraz chce być dzieckiem
wąchać zrywać kwiatki
i położyć głowę
na kolanach matki
rzeczywistość wcale
nie jest czaro-biała
życie składa się po środku
a ja chcę być zawsze mała
Komentarze (4)
Oj lato, lato, kocham cię zwłasnie za to.
...posrodku najcielej...piękny wiersz ...pozdrawiam i
dziękuję za odwiedzinki
Słońce i kolana matki-tak niewiele trzeba do
szczęścia:)
Jak miło się zrobiło,ładnie napisane pozdrawiam :)