Rozterki
Zdradziłem
Po raz któryś zresztą
Nielojalnością obalam przyjażnie
wewnętrzną duszą gubię przeszłość
i w szwach już cały się rozłażę
Zabiłem
Sumienia kamień nad mą głową buja
Historia , patria i ucieczek wiele
Noc mi ucieka , a głowa ma w chmurach
Łzy na poduszce jak najbardziej szczere
Uciekłem
a uśmiech idiotycznie głupi
wysłałem ku Tobie jakby nic nie było
I moze wystarczy się za mocno upić
Jeśli nie inaczej zapłacić za miłość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.