Sen kury
Ku pokrzepieniu kur domowych
Zdarzył się kiedyś kurze
sen o zielonym piórze.
Na drugi dzień, nieboga,
gna do ornitologa
i patrząc w jego oczy,
pyta – czy to proroczy?
Z gościa był kpiarz nie lada,
więc tak jej odpowiada:
Takie pióro w naturze
niepisane jest kurze.
Jak twierdzą dizajnerzy
- papudze się należy.
Lecz gdy przerwiesz jąkanie,
zmienisz wieczne "kokanie"
w słowa – kocham cię; kuro,
dam ci zielone pióro.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-09-25 10:54:43
Ten wiersz przeczytano 1877 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Sen kury :D Niezwykle ciekawy wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Myślę, że też:) Miłego dnia Eleno:)
czy to takie "zielone pióra" też za nasze
pisanie-jąkanie? :)
Pozdrawiam :)
Pani L: Powiem Ci jak kura kurze, że marzenia często
się spełniają:)
Miłego dnia:)
Uśmiechnęłaś.
Sama jestem kurą domową i pewnie gdzieś tam z tyłu
głowy siedzi. marzenie o zielonym piórku.
Tak, słowo kocham potrafi zaczarować cały świat.
Dziękuję nowym gościom za odniesienie sie do tematu:)
Miłego dnia:)
To ci warunki dostała kura
i zaczęła śpiewać jak mało która.
Już nie ko ko ko ko
ale - no powiedz kto
powiedz kto
tak jak ja
znosi takie jaja?
skomentuję inaczej
lubię czytać o kurze
a pisać wolę o kaczce...
+ Pozdrawiam :)
Aniu, nie łap się za głowę!
Pomasuj mnie proszę....
....słowem.
A najlepiej słowem miłym,
Bo na przykre nie mam siły. :)
A zielone to ładne...może zacznie pisać.Pozdrawiam.
Dzięki Sławomirze za odowieść o duszach i choć mnie
porusza, to masażu nie będzie:) Miłego wieczoru:)
Pzdrawiam Krzemanko, odwzajemniam:-):-))
Zabawny wiersz. Widzę, że ornitolog dał Ani nie jedną,
lecz cztery zielone stalówki. :)
Skąd się biorą Aniu dusze?
Odpowiedzieć Tobie muszę.
Rosną wysoko na drzewach
w raju. Tam, gdzie kiedyś Ewa
diabła uległa pokusie.
Na początku są malusie,
Lecz nawet gdy niedojrzałe
Modlą długo się z zapałem.
Tutaj skończę z braku czasu.
Jak chcesz trochę mnie pomasuj.
Oksani: Mówisz jak pani ornitolog:)
Miłego wieczoru:)
Droga "kuro",
kiedy nastawienie zmienisz,
wszystko w życiu się odmieni:-)
Serdeczności krzemAniu:-))