sen-śpik
Marzenia
o spacerze
po czerwonym
dywanie spełniają
się
bez
możliwości
odwołania
a krzyk - " ktoś patrzy "
przenosi
mnie
do epicentrum
ciszy .
Kosiarka
do
marzeń
przycina
skrzydła
bożym
krówkom
i
pijanym
aniołom stróżom
a
krzyk - " WINNY "
niepotrzebnie
budzi
mnie
ze
snu .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.