Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sezon turystyczny

Madison z podziękowaniami za jej tu obecność

moje życie to ciągły sezon turystyczny
siedzę sobie w fotelu i zęby zaciskam
pulpit na nim monitor kamer może z dziesięć
sąsiad żadnej z tajemnic pod dywan nie wmiecie

gdy policja zajeżdża wnet wyciągam szyję
moje oczy nie kłamią serce mocniej bije
spektakl to czy zawody widzę kołomyję
zacieram ręce piszczę wtedy wiem że żyję

wygrzewam się na słońcu jak jaszczurka latem
nagrody potrzebuję syta usnę zatem
miłość wspólnota bliskość moje priorytety
złośliwość rzeczy martwych ból serca niestety

sąsiad z prawej jak bosman port za portem zwiedza
nie straszna mu żadna na ulicy miedza
kiedy wraca przez płotek ze szczęścia się wije
i porteczki podciąga znów wyciągam szyję

nie ma to jak gość jeden biega wkoło domu
kaptur na nos i żonki szuka po kryjomu
inny jest wielbicielem spod szóstki paniusi
która co dzień brać kąpiel na golasa musi

nie muszę już spozierać przez dziurkę od klucza
bo kamera wychwyci wszystko co się rusza
i zdobywam wciąż nową o człowieku wiedzę
upajam się widokiem gdy tak sobie siedzę

autor

marikarol

Dodano: 2013-09-05 12:53:21
Ten wiersz przeczytano 2585 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

córka Adama córka Adama

Dobrej nocy Kochana:)) Wszystkiego co najjjjjj:)))
Nie każ znowu tak długo na siebie czekać Mariko:***

marikarol marikarol

Z tym wkoło to chyba masz rację bomi, bo jest tak i
siak w zależności od tego o czym mowa...No
poprawiam... dzięki.;)

roberttino roberttino

Bardzo fajne poczucie humoru w wierszu :) Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dankaas, nie strasz mnie, jestem w koszuli nocnej -
naprawdę widzisz te kogutki na niej? :)

córka Adama córka Adama

Madi się na pewno nie pogniewała ... teraz jej nie ma,
bo pewnie siedzi gdzieś tam i czyści klamerki w
kamerkach...

Bomi:) jesteś ubrana w sam raz - widziałam fotki...z
kamerek;)))

Jeszcze raz całuski zostawiam Mariko:***:)))

Roma Roma

Ale śliczny wiersz, składny, wspaniały i zadedykowany
dla Madi:-))pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

oczywiście, i Madi ma poczucie humoru:) a kto nie lubi
podglądać, ten kłamie... skąd popularność seriali? z
potrzeby podglądania innych; (niestraszna) sprawdź:)

marikarol marikarol

Właśnie bomi, gdy już zadedykowałam, pomyślałam o
treści wiersza... i proszę nie kojarzyć... gdy tu
weszłam, od razu ją zobaczyłam; Madi jest tu
pozytywnym duszkiem.:)

nowicjuszka nowicjuszka

Super, wesoły wiersz z dedykacją.
Świetnie przedstawione podglądactwo.Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

to Madi ma takie kamerki w oczach?!
o matko, trza się ubrać ładniej:)
pozdrawiam, marikarol

graynano graynano

świetna relacja wesoło, podoba mi się, pozdrawiam
cieplutko

saba saba

Bardzo ładny życiowy wiersz.Pozdrawiam.

zyka zyka

Wow!!! ale super pomysł na podglądaniu.Ale Twój
liryczny bohater ma bardzo dużo naśladowców.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »