Skarbie Mój Najdroższy
Bo nie chcesz mnie wysłuchać...
Ciągle milczysz
Choć ja próbuję wyciągnąć rękę
I nawet wysłuchać mnie nie chcesz
A ja tak tęsknię
Skarbie Mój Najdroższy
Błagam odezwij się...
Jesteś potrzebny mi do istnienia
Bez Ciebie dzień blady jest
Skarbie Mój Najdroższy
Błagam odezwij się...
Pewnie nic dla Ciebie nie znaczę,
Pewnie zapomniałeś już o mnie
Skarbie Mój Najdroższy
Błagam odezwij się...
Znam Cię tak krótko i tak niewiele
Lecz naprawdę tak wiele znaczysz dla
mnie
Skarbie Mój Najdroższy
Błagam odezwij się...
Skarbie Mój Najdroższy Błagam Nie kłóćmy więcej się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.