W SKORUPCE
W jaju zamknięci odcięci od życia...
Jak żółta kaczuszka pod płaszczem
matczynym...
W skorupce wapiennej szukała ukrycia...
Przed ludźmi przed smutkiem istnieniem
uległym...
Nie ma już siły skrzydeł rozłożyć...
Nie ma już chęci wzbić sie w
powietrze...
Bo w swoim świecie najłatwiej jest
marzyć...
Bo w swoim świecie spokojne jest
morze...
Dorodne łabędzie nad rajem latają...
Pełne są werwy skromnością nie
grzeszą...
A nasze pragnienia w skrzyniach
zostają...
Zamknięte dla innych zimną pieczęcią...
Komentarze (1)
ciekawa metafora, każdy z nas ma chwile gdy chciałby
schować się w swej skorupce przed całym światem.
Ładny, mądry wiersz