ŚLAD, CO WIERSZEM SKARGI...
Kiedy słyszę z dali zęby pił tartacznych -
Tną srebrzyste buki sosny i jesiony...
Myśl zasmuca serce: znów bezmyślny
człowiek
Zabił co dla zdrowia rosło od pokoleń.
Z płuc wachlarzy jodeł wonnych żywicami
Z czubów kołysanych dobrotliwym wiatrem
Smuży w progi domostw oddech życiodajny
Tym, co ostrza stali w piersi pni
wbijają.
Leżą w sinych wrzosach bezramienne dęby
W cieniu girlandowy diadem głów
królewskich
Szorstkoskóre stopy zimny spina łańcuch
Ciągnąc w dół ku rzece: płyną trupią
tratwą...
Smutna pieśń nokturnu z głębin boru
płynie
Trzcina gnąc buławę cześć ostatnią daje...
Ust dotykiem czułym woda muska skronie
Płaszczem je skrywając - mgielnym, jak
całunem.
Sen wytrąca pióro. W oknach gaśnie płomień
Ogni skrzących złotem z truchła leśnych
panów;
Żałość jakaś krąży, gdy na kartce białej
-
Ślad, co wierszem skargi! Za drzewami
płacze...
Komentarze (12)
żal drzew gdy jeszcze wczoraj tak pięknie
szumiały...żal...ale gdy zapisuję słowa na białej
kartce wiem przecież,że i ona z tych drzew...życie to
ciągły kompromis...ale wiersz ładny i pełen emocji
Smutne lecz prawdziwe. Mysle ze czasami czlowiek
postepuje jak "cancer" niszczy co go otacza i zywi, a
wkoncu sam musi zginac.
rzeczywiscie wiersz brzmi jak skarga drzew bezmyślnie
wycinanych....wiersz bardzo ładnie skonstruowany
Myślę, że w dzisiejszych czasach nadleśnictwa bardziej
zdbają o właściwą selekcję drzew, które zagrażają
zdrowym lasom. Ta biała kartka też jest bardzo
wymowna, w końcu to półprodukt drzewny. Wiersz ma
wyjątkową symbolikę.
Wersy równe, ale średniówka trochę "leży", pomimo tego
podoba mi się, choć bardziej dopracowany byłby jeszcze
lepszy, pomimo tych małych niedociągnięć - jestem na
TAK.
Wyjątkowo piękny wiersz, choć zepsuł mi wspomnienia z
dzieciństwa, kiedy tak uwielbiałem zapach tartaczny.
No cóż, dziecko nie zawsze potrafi dostrzec sens tego,
co się wokół niego dzieje. Wiersz bardzo przemyślany,
od początku do końca. Trzecia zwrotka - najlepsza...
widzę, że trzeba tu zaglądać, gratulacje. (Według
mnie, rytm jest zachowany)
Ślad co wierszem skargi za drzewami płacze - tak
wiersz napisany wyjątkowo pięknym piórem, bardzo
wymowny w treści o drzewach niejednokrotnie pomnikach
przyrody czasem niestety bez żadnych zezwoleń
powycinanych.
Treść i forma dopracowane - bardzo mi się podoba i do
mnie przemawia.
w niektórych miejscach występuje zaburzenie rymu, raz
jest, a raz go nie ma, może gdybyś ustawił wiersz by
popłynął
wiersz bardzo wymowny,zastanawiajacy...
Wyśmienicie napisane. Bardzo przypadł mi do gustu.
Doskonale wyselekcjonowane słowa i rewelacyjna
tematyka! Brawo!
wiersz pięknie napisany, wymowny w wyrazie i formie,
aczkolwiek temat nie do końca prawdziwy, skończyły się
czasy bezmyślnego niszczenia drzew, wszystkie drzewa
do wycięcia są odpowiednio znakowane, już nie mówiąc o
nasilających sie w ilości i rozmiarach huraganach,
które w ostatnich czasach nawiedzają nas, tak, ze nie
ma juz mowy o bezmyślnym niszczeniu, ale Twój wiersz
jako wiersz jest ładny:)
Wyjątkowo pięknym językiem napisany wiersz o
niszczeniu drzew co żywą wodę mają w sobie tlen i dają
nam piękno Niszczenie bezmyślne to wywołuje żal i bunt
Dobry wiersz w wymowie i forma dopracowana pięknie