Spacer parkiem życia
Stare drzewa, rzewne wysyłają dźwięki,
W przestrzeń ulatują rozedrgane myśli.
Dusza moja cierpi niezbadane męki,
A mój sen o szczęściu jeszcze się nie
ziścił.
Przyroda swe kwiaty rozłożyła wszędzie,
W przepięknej ich woni każdy się
zadurzy,
Niejeden kochanek dziś serce zdobędzie,
Lecz fakt ten niczego jeszcze mu nie
wróży.
Parkowe spacery duszę nam hartują,
Wyczulają zmysły na piękno przyrody,
Doznania przeżyte w dal nie odlatują,
Lecz puszczają jaźnie na głębokie wody.
Komentarze (14)
Uroczo przekazany nastrój spaceru wśród piękna
przyrody...udzieliła mi się zaduma nad poetycznym
wdziękiem obrazu.
Rozedrgane zmysły... i przyroda... świetnie połączenie
:)
Już pisałam niejednokrotnie że uwielbiam Twoje wiersze
szczególnie opisy przyrody
robisz to wprost po mistrzowsku.
Spacer parkiem i zaduma nad sobą ,swym życiem.
Bardzo mi się podoba i treść, i pióro i forma wiersza.
A mój sen o szczęściu jeszcze się nie ziścił...ale
może już niedługo, trzeba mieć nadzieję...piękny
spacer parkiem życia.
Dla mnie trochę smutny ten wiersz, ale za to fajnie
się rymuje:)
Bardzo lekko się czyta ,a to jest wielki plus dla
piszacego:)
ładny, płynny wiersz. Powinno być raczej "niejeden"
Ładnie splotłeś opis przyrody z uczuciami. Romantyczny
wiersz.
na tle przyrody ciekawy wiersz, mądre skojarzenia
park, kwiaty, marzenia....a wszystko tak płynnie
powiązane, miło się czyta
Ale się romantycznie zrobiło choć smutno, czy to
zbliżająca się jesień czy to twój wiersz hmm to
chyba" parkowe spacery " "wyczulają zmysły" :)
Ladny ten Twoj jesienny park i nastraja melancholijnie
chociaz nie za wiele w nim optymizmu ,ale calosc
bardzo ciekawie przedstawiona .
Jesień nie tylko w przyrodzie skłania do zadumy. Taki
też jest Twój wiersz.
Zycie ma wiele kretych alejek do
spacerowania,ktore"dusze nam hartuja".ladnie dobrane
rymy.