spojrzenie
Takie "coś" powstało impulsywnie.
spójrz
ruszył owoc
dojrzał
przyoblekł smakiem
wkradając
rumieniec jabłoni
zerwany
martwy w dłoni
złotym kolorem
ubarwił
ożył
Takie "coś" powstało impulsywnie.
spójrz
ruszył owoc
dojrzał
przyoblekł smakiem
wkradając
rumieniec jabłoni
zerwany
martwy w dłoni
złotym kolorem
ubarwił
ożył
Komentarze (12)
On martwy ale pestka w nim skały rozsadzi. Owoc
dojrzał a ona też tylko do że zamęścia:))
takie "coś" niekontrolowane wypadło bardzo ciekawie i
czyta się z zainteresowaniem :)+
Wszystkim dziękuję za komentarze.
Krótko i zwięzłowato. Pozdrawiam.
Wyszło ładnie i ciekawie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Cykl tu dostrzegam. Martwe w żywe, żywe w martwe, i
tak dalej, i w wieczność.
Taka kolej rzeczy. Z pewnością nie zastanawiamy się
nad owocem który zrywamy.
Pozdrawiam.
Marek
widać inspirujące są spojrzenia zrodzone pod wpływem
impulsu i z podobaniem owocne;)
pozdrawiam:)
fajne!
Ładne :)
Z podobaniem czytam, pozdrawiam ciepło, spokojnej
nocy.
Nie bardzo rozumiem po co te kropkowane ozdobniki przy
tytule, to wygląda niepoważnie, wręcz dziecinnie.
A treść - jako wynik myślątka chwili - nawet, nawet -
jak smak chili potrafi różny efekt dać.
Mnie się podobało.