Sposób na jesienne smutki......
Wychodzisz do ludzi, śmiejesz się, na chwilę zapominasz o wszystkim...wracasz do domu i wszystko wraca, cała szara rzeczywistość...
.
...ale, ale...właśnie czemu nie...każdemu
rada należy się...
Jeśli masz chandrę, smutku pokłady,
co zawładnęły duszą i ciałem,
ja ci podpowiem, swoje dam rady,
chcesz ich spróbować...zabieraj śmiało.
1. Codzienny spacer
Codzienny spacer, świeże powietrze,
nie ma znaczenia, jaka to pora,
zrób to dla siebie, bo w kilometrze,
który pokonasz, smutku zapora,
rano, w południe, idź póki widno,
bez tłumaczenia, że ziąb, że pada,
nie bacz na aurę, mów sobie - trudno,
kurtkę, kalosze, szybko zakładaj.
2. Bez słońca ani rusz
Wystaw zmarzniętą twarz choć na chwile,
kiedy się niebo słońcem pochwali,
ciepło promieni też w małej sile,
ogrzeje myśli, uśmiechem scali,
jest w tym zbawienny wpływ na smuteczki,
wzmocni wartości twych sił witalnych,
nie czas opalań, brązu maseczki,
to ujarzmianie stanów zapalnych.
3. Witaminy, zielone, kolorowe
Jedz więcej warzyw, w każdej postaci,
bez ograniczeń, to samo zdrowie,
jarmuż i szpinak, wnętrze ozłoci,
bio etykieta resztę dopowie,
także owoce serwuj od rana,
nimi wzbogacisz plan odporności,
jedz jabłko, gruszkę, kiwi, banana,
własne przetwory, w znacznej ilości.
4. Taniec z miotłą
Spróbuj poćwiczyć w rytm disco polo,
z radia przeboje do tańca proszą,
warto pośpiewać, wskazane solo,
wtedy i myśli w ciepło poniosą,
i endorfiny, hormony szczęścia,
zaczną balować czyniąc iluzję,
czerp wtedy radość ze smutku ujścia,
przed swym sąsiadem opuść żaluzje.
5. Bądź "kolorowym ptakiem"
Wyrzuć ze szafy czernie, szarości,
idź kolorowe zakładać szmatki,
takim manewrem rozświetl ciemności,
pamiętaj także, masz i dodatki,
załóż na siebie, co pięknem mieni,
paraduj z dumą, choć wokół szaro,
ptak także barwę w swych piórach ceni,
baw się kolorem, patrz w jutro z wiarą.
6. Pozwól sobie na małe "co nie co"
Na podjadanie też pozwól sobie,
małe "co nie co", wszak nie zaszkodzi,
lód, czekolada, baton w ozdobie,
ptyś i szarlotka smutek osłodzi,
jeśli do tego herbatkę dodasz,
taką jesienną, z miodem, cytryną,
stan depresyjny głęboko schowasz,
powróci radość z wesołą miną.
7. Książka, czyż jest coś piękniejszego
Ponad tym wszystkim są strony książek,
w jesienny wieczór bierz w dłoń i czytaj,
myślą popłyniesz w ciepły zakątek,
dobry to wybór...sam siebie spytaj,
a jeśli książka, to tomik wierszy,
może te nasze, sercem pisane,
z puentą, z refleksją, o spektrum szerszym,
myśli poniosą w nickach zebrane.
Autor: Halina53
Życie jest krótką chwilą, złożona z kilku
przyjemnych momentów, tysięcy żalów i
milionów smutków...a może, milionów
radosnych chwil, których nie dostrzegamy,
tysięcy żalów, które rozpamiętujemy i kilku
smutków, które wyolbrzymiamy...
Jednych dopadła jesienna chandra, innych przypływ motywacji...
Komentarze (41)
cenne porady na jesienną chandrę. (ja nie mam czasu na
smuteczki)
Przepis na chandrę z disko polo - wiersz dydaktyczny
powinien być zalecany przez psychologów Gratuluję
pomysłu Halinko Pozdrawiam Serdecznie
Dobry wiersz i wspaniałe porady Halinko. Przydadzą się
na te długie wieczory i krótkie dni. Pozdrawiam.
Fajny wesoły tekst z radami na poprawę nastroju.
Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajne rady i na pewno skuteczne. Większość
stosuje a najlepsza jest muzyka ( tylko nie disco polo
:) :)
Miłego dnia bez chandry Halinko:*)
Świetne porady na jesienną chandrę,
pozdrawiam serdecznie :))
Super porady.Najlepsza to taniec z miotłą. Pozdrawiam
fajne porady uśmiechneły
trzeba je stosować
pozdrawiam:)
bardzo fajny pozdrawiam
Suuuper, aż się uśmiechnęłam do Ciebie Halinko i do
całego świata;)Pozdrawiam.
Jaki fajny, żartobliwy wierszyk, jesienną chandrę
rozwiewający :) Jeszcze przyjemną melodię i jest
wesoła piosenka. Na duży plus, Halino :)
Moje sugestie:
*wyrzuć ze szafy - wyrzuć więc z szafy