STAROŚĆ TYKA...
Każdego to czeka...
Dziś już biała głowa
osnuta kurzem zapomnienia,
kiwa się w fotelu bujanym
nad starym albumem,
a spod dużych okularów
spływa łza z błękitnych oczu,
dziś szarych i zamglonych i serce
mocniej bije...w uszach
tykanie zegara.
Jeszcze niedawno Cię matka tuliła,
chodziłeś z ojcem na ryby
byłeś
dzieckiem
byłeś
szczęśliwy...
A pamiętasz jak nie mogłeś się doczekać
18-nastych urodzin?
Dziś są
70-dziesiąte...
Już nikt ci nie powie 100 lat
SYNU!
Wnuki wykrzyczą żyj długo DZIADKU!
Patrzysz na album i płaczesz, nie wierzyłeś
ojcu i matce,
że czas szybko leci,
spójrz!
Za nim się obejrzałeś głowę masz białą,
już nic nie zrobisz
nie cofniesz ZEGARÓW!
nie śmiejmy się ze starości...
Komentarze (6)
Smutne..I gdyby pomyśleć ile marnujemy tego czasu w
dzieciństwie..
nie wierzyłeś ojcu i matce...tak trudno uwierzyć, że
życie jest mgnieniem
Najważniejsze,że są wnuki,które życzą Ci - podobnie
jak ja - długiego życia.
jedyną pewną rzeczą w naszym zyciu jest to iż czas
biegnie do przodu. Starość też może być szczęśliwa:)
nie cofniesz ZEGARÓW-smutny los nas czeka ale
prawdziwy,więc żyjmy i cieszmy się życiem,pozdrawiam
Kazdego to czeka...nie cofniesz zegarow...pogody ducha