staruszka
pukiel złotych włosów
zamknęła w bawełnianej chusteczce
wyszytej kwiatami
(wiele lat temu
na twarzy roztańczyły się rzeki
głębokie i pełne
rybich łez
których nie widać
bo są pod powierzchnią
oczy – samotne
jak morskie latarnie
sprowadzają niedoświadczone statki
do domu
to oczy które wiedzą coraz więcej
bezsenne w mroku
wypatrujące
jakiegoś kształtu
może tego który wyniosły wiatry
wiele lat temu…
czasem przychodzi do parku
siada na ławce
wybiera miejsce najbardziej odległe
żeby już nic nie mogło się wkłuć
w pergaminową starość
którą tu przyniosła ze sobą
w południe jest szkieletem motyla
potem woalką
na bezbronnej twarzy
dalej – i w noc
tą latarnią
czujną
na powroty zaginionych
i płacz dziecka
które ma już sto lat
Komentarze (13)
Marto, pieknie dziekuje za kazde dobre slowo, za
zyczenia :) jeszcze raz Wesolych Swiat :)
Smutny, ale urzekający treścią wiersz :) Wesołych i
Radosnych Świąt :) Pozdrawiam serdecznie +++
Stuletnia dziecina
już sobie mało przypomina
a jeśli
to widoki inne kreśli
Tak
to piękna starość
i dziękować Losowi za nią
Radosnych Świąt BN
Bardzo ciekawe, życiowe, pozdrawiam :)
w mądry sposób pokazano przemijanie
Nie wiem dlaczego z Twoich wierszy bije
spokój jakiś wszechobecny romantyzm. Jak chcę
się uspokoić i nastroić czytam Twój wiersz
i mam to co chciałem.
Starość też radość. Życie niby pomału odchodzi a my
wciąż młodzi, oj młodzi. Źle coś napisałem? O co
chodzi ?
Dziecko jeden dzień po urodzeniu, to jeden dzień
bliżej do śmierci.
Takie to niestety nasze życie.
A Twój wiersz fajny, tylko smutaśny...
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku...
Przed Świętami odwiedzam Domy Starości. Wychodzę
wzruszona i smutna. Pozdrawiam i życzę zdrowych,
wesołych Świąt Bożego Narodzeni.
wiele też dzisiaj takich staruszek jest
jak też przyjaciółek
które na ławce siedzą
obok stawu siedzą
i jedna do drugiej mówi
'jak tyś się postarzała'
że woda nawet twojego odbicia nie daje'
na to druga mówi
tej wody wypić bym po tobie
nie chciała
kiedy młodziej wyglądam od ciebie w:)
Witam.
Piękna refleksja nad przemijaniem które kazdego z nas
datknie-jeśli dożyjemy.Babcia mojej żony miała 102
lata mówiła że starośc jest wspaniała -wszystko mi
podają.Wiec może nie będzie tak żle.Pozdrawiam
Przejmująca refleksja.
Radosnych Świąt!
Czas robi swoje, człowiek się starzeje,
niestraszne gdy ma w sercu wiarę i nadzieję!
Pozdrawiam!
Czuwa, jest latarnia... a jednak tam w srodku, ten
placz dziecka... tak chcialoby sie ja przytulic aby
juz nie musiala, aby chociaz przez mala chwile nie
byla sama.
Marto, Tobie i Twoim bliskim, zycze rodzinnych pelnych
milosci Swiat, dolaczajac moc serdecznosci.