Symptomy
Niespodzianie przedwczoraj,
wpadła strzała Amora,
odtąd chodzę jak struta,
serce boli, o tutaj.
Uszkodzenie nieznaczne,
daje silne objawy,
coś mi "pika" za mostkiem,
nawet nie piję kawy.
Tętno miewam zbyt szybkie,
budzę się w środku nocy,
jeśli ty nie pomożesz,
kto udzieli pomocy?
Gdyby była to wiosna,
jakiś maj,albo kwiecień,
nie robiłabym szumu,
ból by mógł sam odlecieć.
Ale teraz jesienią,
trzeba oddać się w ręce,
wytrawnego fachowca,
chyba wierszem zachęcę…
autor
fryzjerka
Dodano: 2010-09-08 10:26:36
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
zgrabnie, rytmicznie i kokieteryjnie ,z właściwym
sobie wdziękiem i w stylu fryzjerki.
na pewno się nie oprze po takiej zachęcie...super
wiersz, z humorem o miłości
Świetny !!!!
Och, ja widzę, że możesz,
jeszcze czas ciepłem sycić.
Ślesz uśmiechy, jak lekkie
- „lata babiego” nici ….
więc pozostań w tym stanie
- on jest sercu potrzebny.
Śmiało można go nazwać
- złotym oraz podniebnym.
Miłość jak koniak powinna mieć gwiazdki i taka
jesienna miłość to pięciogwiazdkowa. ;) Pozdrawiam
Jak mnie trafiła strzała amora,też byłam jakaś chora
;) Pozdrawiam
No cóż, z Oscarem po pachą, łatwo się pisze takie
lekkie wiersze... co się tyczy... hm... ;)
to nie fantastyka to marzenia...fachowiec mile
widziany aby dokładnie zbadać i przepisać
leki....balsam czy nacieranie a może inne bardziej
inwazyjne leczenie.......brawo....za klimat i
humor...pozdrawiam
Lekko, uroczo z humorem, na taki tekst niejeden
fachowiec odpowie;) Pozdrawiam:)
tak to już jest jak trafi strzała amora, fachowiec
niewątpliwie potrzebny;) ciepły, lekko się czyta;)
pozdrawiam
Najlepszy fachowiec to doświadczony rozwodnik lub
wdowiec.
Wierszyk uroczy i wrzesień ciepełkiem zaskoczył
fajne:) pozdrawiam słonecznie
Rzeczywiście, to już nie przelewki..poważna choroba
:)..Niech fachowiec jak najszybciej doprowadzi Cię do
zdrowia.. M.
wiersz, któremu trudno się oprzeć ;-) och, gdybym była
mężczyzną :-)