Szanta o paniach z Arviat
Wczoraj przeczytałem szantę Molicy. Postanowiłem i ja się spróbować w tym gatunku.
Refren:
I raz, i dwa, i ciągnij szot,
I raz, i jeszcze raz,
A kiedy nas przywita port,
To damy sobie w gaz.
W Arviat na brzegu Hudson Bay
Mieszkała Suzzy Lou,
A miejsca było w sercu jej
Dla załóg statków stu.
Refr.
Starczyło, żeś pięć dolców miał
(Od młodszych brała trzy)
I już najcudowniejsze z ciał
Spełniało Twoje sny.
Refr.
Lecz szybko rosła sława jej,
Dziś każdy o niej wie,
I teraz do dziewczyny mej
Nie mogę dopchać się.
Refr.
Gdym się po porcie włóczył sam
Zły niczym dziki zwierz,
Spotkałem jasnowłosą Pam,
Co chłopców kocha też.
Refr.
Cudowna jest ta moja Pam,
Wszystko co Suzzy ma,
Choć model prawie taki sam,
Lecz rocznik zero-dwa.
Refr.
Choć mi Pamelę inny pan
Sprzątnie za pewien czas,
Nie martwię się, bo sporo dam,
W tym Arviat kocha nas.
Refr.
Komentarze (26)
Świetne! :))
:)
Cudne Jastrzyku: i klimat i układ sylabiczny. Wesole
cycuszko:) i radosne jak usta tej Pam. Mówis, ze sznty
chciales popróbować.
Doskonale się sprawdziłeś - co sam wiesz.
Witaj. Podoba się, pięknie!
Tylko dlaczego tak daleko, pod tymi żaglami.
aż na Hudson Bay?, takie piękne sa przecież Mazury.:)
Szanta na TAK, Ahoj.!
Pozdrawiam.:)
Przepraszam coś nie zagrało, więc jeszcze raz;
https://www.youtube.com/watch?v=qz7pFYjnWxo
Dobry wieczór,
skoro beznadziejnie to już się o wybrankę nie
martwię...
https://www.youtube.com/watch?v=NWHgcHnP0cQ a ta na
otarcie łez.
Bardzo fajny pastisz szanty. Czytałam śpiewając na
znaną melodię. Czy tylko aby nie za młoda trochę ta
Pam? ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, śpiewająco! Pozdrawiam!
Szanta wesoła, na duży + ale takie przygody marynarzy
mogą się źle skończyć. Pozdrawiam
Fajny pastisz, nawiązujący do klasycznej szanty.
Tylko pochwalić i plusa przywalić.
Pozdrawiam. Miłej niedzieli :)
:))))))))
Wprowadzasz czytelnika w dobry nastrój:)
Pozdrawiam:)
Marek
Fajnie wyszło :)
Pozdrawiam :)
Filipie, czytam wszystkie komentarze. Niestety nie na
wszystkie odpowiadam, ale za rok idę na emeryturę,
wtedy będę miał więcej czasu.
Twoje komentarze lubię, bo nie piszesz tylko "+", albo
":)", ale dzielisz się swoimi odczuciami.
Pozdrawiam.
Tak na wstępie, zapytam czy przeczytałeś mój
wczorajszy komentarz pod Twoim wcześniejszym wierszem,
"piosenka o odchodzeniu"; ponieważ nie ma tu
powiadomień i mogłeś nie zauważyć itp.
Co do tego wiersza, mi również się podoba, "jest w nim
ta energia" i ten klimat (może i krótkie wyrażenie,
ale to co miałem przekazać) pozdrawiam serdecznie