Szepnęłam....
Zbliżał się wieczór
wokół panowała cisza
po pogodnym niebie
żeglowały różowe obłoczki
słońce zsunęło się nisko
i dogasało na horyzoncie
wtedy ująłeś moją dłoń
pocałowałeś delikatnie
jakby motyl usiadł na kwiatku
ze łzami w oczach- szepnęłam
już "poukładałam sobie świat"
autor
saba
Dodano: 2014-05-17 19:07:24
Ten wiersz przeczytano 3489 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Sabinko pięknie /poukładałaś sobie świat/ pilnuj by
nie było w nim zakłóceń. Pozdrawiam
miłego dnia Sabo:)pozdrawiam
delikatnie jak muśnięcie motyla - pozdrawiam:)
Muszę zajrzeć w tym roku :))
Dużo na + się zmieniło Sabo, jestem zachwycony tym
miastem:)dz, pozdrawiam
Dziękuję Wam Moi Kochani za Wizytę i Komentarze, Tobie
Nieosiągalna, Wojtasku, Karolu, G_G, LuKra47, Mixitup,
Tańcząca z wiatrem, Maya7616, Jędrula i Adaśko. Życzę
Wam Wszystkim Spokojnej Nocy
Piękny, delikatny wiersz o miłości. Nic nie dorówna
nieszczęściom kochania ! Życzę Ci spokojnej nocy Saba
Bardzo romantyczny, miłego wieczora :) Sabiniu
Piękny, delikatny...Pozdrawiam:)
bardzo delikatny ten Twój opis Sabinko,niczym motyla
dotyk.
Pozdrawiam
Dobrej nocy życzę :)
OJ......
za późno się pojawiły te delikatne pocałunki:)
Sabinko, bardzo uroczy jest Twój szept, do tego
malowniczy. Pozdrawiam
zamykam oczy i patrze wzlatujące motyle - pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz Sabinko.Masz życie poukładane ale
ale takie motylki potrafią cieszyć.Pozdrawiam
serdecznie.