Tabletka od bólu życia
Boże!
Ty nie chcesz mi pomóc.
Ty nie chcesz zabrać mnie.
Sama muszę działać.
I sama do celu dojść.
Czy wziąć tabletkę od bólu życia?
Czy może naostrzyć nóż?
A może pod pociąg "wpaść"?
Lecz to do jednego prowadzi tylko...
Jedno marzenie.
Jedno pragnienie.
Jeden skutek tego będzie.
Śmiertelny.
Nieodwracalny.
Na zawsze.
Komentarze (1)
ładny wiersz choć smutny
nie warto popełniać różnego rodzaju głupst bo zawsze
mozna znaleść w życiu jakiś sens pozdrawiam