Tajemnica
Natchnęłam się u najdusi wierszem "Noc tajemnic?"
Urocza panna Jadzia z Rewala,
do ślubu, cnoty nie dała skalać.
A w czasie poślubnej nocy,
małżonek tak ją zaskoczył,
że nadal będzie dźwigała balast.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-01-26 13:20:03
Ten wiersz przeczytano 1964 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Niezłe osłabienie tej nocy
jak wytrzeżwieje pięknie zaskoczy.
ładnie zmyślony limeryk
pozdrawiam
Dzieki karacie, Zole, Broniu i WOJTER
za wasze opinie w sprawie. Miłego dnia.
mamamia, ale się narobiło. Fajnie napisałaś
Dobry limeryk. Są takie przypadki. Znam osobiście taką
parę. Rozeszli się. Pozdrawiam
Aż zatęskniłam za Rewalem... Pozdrowienia :))
A miała być cudna,
ta noc poślubna!
Pozdrawiam!
Dziękuję miłym gościom za zainteresowanie się losem
Jadzi.
córko Adama: Jadzia, którą znałam, próbowała
wszystkiego, w tym masaży karku(i nie tylko).
Przypadek jej małżonka okazał się beznadziejny i w
efekcie Jadzia dostała rozwód kościelny. W jej wypadku
porzekadło o kocie w worku, sprawdziło się w stu
procentach:) Pozdrawiam wszystkich.wszystkich.
Ironiczny limeryk, pozdrawiam:)
Teraz doczytałem, że to klimat dramatyczny, to jednak
nie chodziło o alkohol, a o to, że coś z męskością
było nie tak, jak się spodziewała młoda żonka.
Faktycznie dramat:(
no nie tu dramat a ja się chichram dobry super
limeryk Aniu Pozdrawiam:))
Ja zawsze mówię, że alkohol wypity w nadmiarze, w noc
poślubną młodego ukarze.
I co ta Jadzia z tą cnotą pocznie?
Fajny limeryk, z życia wzięty.
Pozdrawiam:)
Ciekawe komu zrobił na złość:) Zawsze wychodziłem z
założenia, że najlepiej przed kupnem towar
sprawdzić:)Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Klimat dramatyczny, a ja się "zacieszam' - i to jest
właśnie limeryk :))
Pozdrawiam!
Tak bywa gdy garnitur wspaniały po praniu jest zbyt
mały. :) Pozdrawiam serdecznie!
z ironia i dowcipem, podoba sie.pozdr