Tęcza
Świeci słońce, deszczyk pada,
Wyszła tęcza. Jakaś blada?
Czemu tęcza tak pobladła?
- Może dzisiaj nic nie jadła?
Może temu winny wiatr,
może on kolorki skradł?
Może tęcza na coś chora?
- Lepiej wezwać doń doktora.
Przyszedł lekarz Wielobarwny,
by obejrzeć tęczy barwy.
Tu opukał, tam osłuchał,
szepnął skrzatom coś do ucha.
Te się szybko poderwały
i na łąkę poleciały,
W mig zbierają chabry, maczki,
mlecze, fiołki i przylaszczki.
Świeże listki i nagietki,
uzbierały worek wielki.
Pomieszały w kotle kwiatki,
zaparzyły dzban herbatki.
Jest pachnąca, kolorowa,
wkrótce tęcza będzie zdrowa.
Barwnym mostem znów połączy
- tych co lubią deszcz i słońce.
Komentarze (10)
:) Bardzo optymistyczny i z pomysłem wierszyk dla
dzieci. Super :)
super wiersz dla dzieci, ale i ja sama przeczytałam go
z przyjemnością - pozdrawiam:)
super wiersz dla dzieci , ale i ja sama przeczytałam
go z przyjemnością- pozdrawiam:)
bardzo fajny wiersz, bardzo wiosenny.
:-) i znowu bardzo pięknie, tylko Ty potrafisz
kolorować tęczę :-)
hmm takie wiersze to lep na muchy;) dzieciaki je
uwielbiają:)
Po burzy tęcza rozkłada ramiona ... czytam i zachwycam
się jak dziecko :)
jak prosty i ładny jest świat w Twoich bajkach
Musi być tęcza zdrową, by było kolorowo! Pozdrawiam!
miły wiersz, myślę,że każdemu dziecku się spodoba....