Telegram...
"W miasteczku Chandra Unyńska,
gdzieś w mordobijskim powiecie,
telegrafista Piotr Płaksin,
nie umiał grać na klarnecie..."
Ten motyw z mroków pamięci
powrócił, chociaż nie musiał.
Więc teraz słowo poświęcić
tej sprawie - strasznie mnie kusi.
Jakaż nostalgia ogromna
i żałość. Ja to rozumiem.
Telegram wyślę do Piotra:
"Piotr, kropka, ja też nie umiem"...
Z wykorzystaniem fragmentu poematu Juliana
Tuwima "Piotr Płaksin"
Komentarze (13)
twój wiersz to super humoreska - słowo ważniejsze.....
twój wiersz to super humoreska - słowo ważniejsze.....
twój wiersz to super humoreska - słowo ważniejsze.....
twój wiersz to super humoreska - słowo ważniejsze.....
Bardzo fajnie napisany i z humorkiem
zrymowany...Pozdrawiam serdecznie...
:-) aż westchnęłam, takie fajne :-)
Za poczucie humoru-uśmiech,za sprawność warsztatu
plus.Cały czas zastanawiam się co z tym drugim
tomikiem, cierpliwie czekam:)
czasem coś się plącze po głowie i proszę, jaki ładny
telegram...pozdrawiam
Tuwim nie miałby z pewnością nic przeciwko takiej
współpracy. Wszystko czego się dotkniesz zamienia się
w perełki:)
Wielu z nas jest pozbawionych talentu muzycznego jak
bohater wiersza- Piotr. Większość gra, ale na
nerwach... ;) Uśmiech pozostawiam i serdecznie
pozdrawiam :)
Może teraz zrozumie,
że nie wszystko trzeba umieć!
Pozdrawiam!
Bardzo zgrabny wiersz- właściwie taka ciepła
humoreska:)Pozdrawiam
Telegram, kiedyś taki w modzie, dzisiaj tylko
wspomnieniem. Dobrze sobie poradziłeś z tym trudnym
tematem :)