To chyba starość
Takie tam ble ble ble, czyli grafomania
Ja już nie śpiewam i nie tańczę
a ze smuteczkiem dzielę łóżko
brak mi smaku pomarańczy
zapijanych czystą wódką
Teraz przestałam też randkować -
ale dlaczego sama nie wiem
a może starość to już przyszła -
i częściej myślę też o niebie
Tylko czy niebo mnie tam zechce
zadaję sobie to pytanie
bo gdy policzę wszystkie grzeszki
czeka mnie piekło i to na dnie
Jedynie co mi pozostało -
pyszny dymeczek z papierosa
gdy zaciągnę się tak śmiało
przed oczami mam niebiosa
Komentarze (171)
Dobre Kasiu:-) :-)
Tak niewiele potrzeba, żeby zobaczyć niebo :)
Już się robi mariat
Dziękuję i pozdrawiam
Zadna tam starosc olu , to zima, jak minie , zaczna
sie tance i rozne tam male szalenstwa- uklony
"pyszny dymek z papierosa" - tu 9-tka się doprasza by
z dymku był 'dymeczek'
i uśmiech Oli ślę, do tej przymiarki z piekłem, ale
będzie piekło! Bardziej od słonka na Karai bach!
Ha Ha HaHa :))))))Świetne :)))))