To co zabiera wojna...
...to co dzieje się na świecie...
Walcz!
nie poddawaj się!
nie wolno Ci
musisz wygrać
wojna nie została jeszcze zakończona...
Walcz!
O życie innych ludzi!
walcz dla samego siebie
walcz!
bo tak każą inni...
Strzelaj i maszeruj
nie daj się pokonać
tak wiele Cię przy życiu trzyma:
dzieci i Ona Twoja żona...
Musisz przeżyć!
Byś do niej mógł wrócić
Ona będzie czekać
noc w noc
świeczkę w oknie będzie palić...
I nawet gdy
dostanie list z wyrokiem Boga
że musiał odejść
że taka była Jego wola
Ona nie uklęknie
nie zapacze gorzko
bo będzie wciąż żyć z nadzieją
że wrócisz jutro...
I tylko w nocy
gdy cichy jęk wiatru
rozpoznasz w oddali
możesz zapłakać
nad własną niedolą
możesz zapłakać nad tym
co Ci zabrali...
...jest coraz bardziej bulwersujące...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.