To nie jego wina
Nieśmiałemu spod Kętrzyna
zamarzyła się dziewczyna,
lecz gdy w szale
ścisnął lalę
- pękła - to nie jego wina.
----------------------------------------
Na ulicy Odrowąża
przytrafiła jej się ciąża
w ciemnej bramie,
teraz kłamie,
oskarżając księdza z Książa.
----------------------------------------
Pewna schludna Krakowianka
skąpiła mężowi wianka,
za to chucie,
w Nowej Hucie,
rozsuwały jej kolanka.
----------------------------------------
W Rykach pod pretekstem ciąży
prowadziła go na lonży,
to się zdarza,
do ołtarza
ogier - niczym muł podążył.
----------------------------------------
Młody farmer spod Kołbieli
drzewko szczęścia ma w pościeli,
ma taką nać,
że tylko rwać,
korzeń pięknie mu się bieli.
Komentarze (39)
Ja się nie zgorszyłam :) Świetne Ireczku
no,no ---> powinno być w tytule "dozwolone od lat 50"
inaczej połowa po przeczytaniu zgorszona.
Limeryczki bardzo zgrabne,
w miarę pieprzne i zabawne. :)
Dziękuję za uśmiech, wszystkie świetne. Wspaniale
bawisz się dwuznacznościami i słowami. Pozdrawiam :)
świetne zgrabne i z fantazją ....
pozdrawiam :-)
Świetne limeryki w rytmach erotycznej słów muzyki.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Wesołe limeryki. Humor z nutą pieprzyku. Samo życie.
Wspaniały, świetnie się czyta :) Pozdrawiam +
...z humorem jak najbardziej..pozdrawiam z uśmiechem.
Dobre wierszyki z poczuciem humoru. Pozdrawiam :)
Fajne limeryki :)
Wszystkie bardzo udane:)
Z pieprzykiem i fantazją pisane :)
Dziękuję wszystkim za poczytanie i wyrozumiałość dla
figlarnej gramatyki.
Limeryki na medal! :)))