Trzebaby skazać na śmierć tę miłość
ukryta głęboko. na dnie. na jakiś czas ...
Szybcy byli martwi.
Reszta błogosławiona.
Dom z piasku i mgły
poszukiwacza przygód miłości,
w przyczajeniu słodkiej królowej
pszczół.
Gdy miłość była zbrodnią,
a pożądanie miało swoje prawa.
Jeden strzał zabijał
niefortunnego łowcę,
który wędrował szlakiem pożądania.
Odwaga miłości
to sypianie z Diabłem.
Śliska sprawa-anatomia miłości.
Powrót do domu kochanków roku
z punktu widzenia życia,
byłby ostatnim portretem damy i nieślubnego
kochanka.
Prawo życia-to kłamstwa całujących ust.
Komentarze (3)
Po pierwsze fatalny bląd ortograficzny w tytule! Po
drugie przeczytałem wiersz kilka razy bo na pierwszy
rzut oka wydaje sie być wyjątkowo trudny do
interpretacji. Niestety wszystko co odnalazłem to stek
sloganów ledwie pasujących do siebie a juz na pewno
nie pasujących do tytułu. Tak wiec wyszedł z tego
bełkot.
odwaga miłosci to sypianie z diabłem ciekawe ujęcie
tematu wiersza
literóweczka - strzał, a reszta filozoficznie
dowiodła, że miłość i obłuda w lustrze się
przeglądają. Pozdrawiam.